Przełom
w dyscyplinie nastąpił w pierwszej połowie lat 90-tych, kiedy to
francuski skoczek Patrick de Gayardon opracował bezpieczniejszy oraz
bardziej efektywny rodzaj kombinezonu. W 1998 roku Australijczyk Tom
Begic zbudował wingsuit, dający możliwość łatwiejszego manewrowania.
Wciąż jednak szukano rozwiązań pozwalających zapewnić większe
bezpieczeństwo. Udało się to dopiero w 1999 roku. Jari Kuosma i Robert
Pecnikam stworzyli bezpieczny wingsuit w przystępnej cenie.
Zaprojektowany przez nich
kombinezon był pierwszym ogólnie dostępnym kostiumem do
wingsuit
flying. (poniżej Jari Kuosma w zaprojektowanym przez siebie
kombinezonie)
Pierwszym
człowiekiem, który wylądował w kombinezonie wingsuit, bez
użycia spadochronu był Brytyjczyk Gary Connery. 23 maja 2012 r. wykonał
skok z wysokości około 730 metrów. Za lądowisko posłużyło mu
18 tys. kartonowych pudeł ułożonych na długości 100 i szerokości 15
metrów.
Rok później, 30 września 2013 roku Raphael Dumont wylądował
bez użycia spadochronu na tafli wody jeziora Garda we Włoszech.
(zdjęcia poniżej)